Category Archives

138 Articles

pesymistyczny.pl

– Jest już za późno! Nie jest za późno!

Obublikował pavvel dnia Komentarzy: 0

Jest za późno. Zdecydowanie za późno. Za późno na wszystko. Jestem za stary. Za bardzo przywiązany do przeszłości. Jest za późno, żeby rozstać się z przeszłością, nawet jakbym tego naprawdę chciał i wierzył, że to możliwe. Teraz gdybym nawet potrafił przy wsparciu farmakologii porzucić na chwile swoje lęki, swoje wspomnienia, swoje życie przeszłością i poszukał czegoś, kogoś zupełnie innego, nowego, to i tak nic nie wynikło by z tego konstruktywnego. Zawsze zataczam koło i kończę w punkcie wyjścia lub nawet daleko wcześniej niż w tym punkcie mojej drogi. Częściej zawracam niż idę naprzód.

pesymistyczny.pl

Jeszcze sobie poleżę

Obublikował pavvel dnia Komentarzy: 0

Oni mają sukces. Muszą, chcą, powinni pracować. Rodzą się. Uczą. Pracują. Zarabiają. Żenią się szczęśliwie. Wyjeżdżają na wakacje. Rodzą im się dzieci. Mają prace. Mają pieniądze. Maja talent. Mają żony, mężów, przyjaciół. Kredyty. Domy. Samochody. A ja jeszcze sobie poleżę.

Za ściana słychać dzwonek alarmu w telefonie. Pora wstawania. Szósta rano. Do pracy. Do zajęć. Do roboty. Na siłownie. Do sklepu. Wyprawić dzieci do szkoły. Na uczelnie. Do urzędu. Do biura. Do obowiązków.  Do służby. By zarabiać. By mieć. Posiadać.  Bo tak trzeba. Obowiązek. Potrzeba.

pesymistyczny.pl

Taki żydopodobny

Obublikował pavvel dnia Komentarzy: 1

– Z tą brodą to wygląda pan jak żyd – poinformowała mnie z dziwnym uśmieszkiem na twarzy kobieta w trudnym do ustalenia wieku. – One takie brody miały, te żydy, chyba pan nie chce wyglądać jak one – dodała, aby do mnie dotarło jak wielką krzywdę sobie robię hodując brodę na własnym pysku i na dodatek obnosząc się z nią po ulicach.

pesymistyczny.pl

Źle lub jeszcze gorzej

Obublikował pavvel dnia Komentarzy: 0

Mam poczucie, że straciłem kontrole nad swoim życiem. Dokonuje pozornych wyborów, które praktycznie nic nie zmieniają. Równie dobrze mógłbym nic nie robić. Siedzieć bezczynnie w domu i całkowicie oddać się wspomnieniom, snom, czytaniu i innym podobnym rzeczom niewymagającym ode mnie większego zaangażowania. I chociaż tak nie czynie, bo do przetrwania jest potrzebna większa aktywność, to wcale nie przeszkadza temu, że już na stałe zagnieździło się we mnie wrażenie bezcelowości moich działań. Wiem dobrze, że cokolwiek bym zrobił, cokolwiek bym uczynił, to koniec zawsze będzie taki sam. Wszystko się rozpadnie w proch.

pesymistyczny.pl

Prawo paradoksu, czyli ujawniona tajność

Obublikował pavvel dnia Komentarzy: 0

Tajemnica korespondencji to jedno z podstawowych dóbr osobistych gwarantowanych przez polską Konstytucję. Co więcej tajemnica korespondencji podlega ochronie prawa cywilnego, jest też prawem każdego człowieka do poszanowania jego życia prywatnego, prawem do zachowania w tajemnicy przekazu kierowanego do innych osób lub instytucji. Tak jest do czasu, gdy nie wpadniesz, drogi czytelniku, na pomysł upadłości konsumenckiej. Gdy upadniesz konsumencko to przyznany ci sądownie syndyk będzie miał prawo przeglądać twoją korespondencje i będzie to wszystko robił zgodnie z prawem.  Tak, to się właśnie nazywa paradoks.

pesymistyczny.pl

Częściowy

Obublikował pavvel dnia Komentarzy: 0

To bardzo nieprzyjemne uczucie. A właściwie – co tu ukrywać, wielce okropne uczucie. Tak pewnego ranka, zaraz po przebudzeniu odkryć, że jest się samotny. Choć przecież nie do końca samotny, bo masz rodzinę. Jesteś w pewnym sensie rodziną. Masz rodzeństwo, mamę, pociotków, dalszych i bliższych krewnych. Ale tak o poranku jesteś zupełnie sam. Masz przyjaciół, bo przecież każdy ma jakiś przyjaciół, ale oni mają swoje własne życie, którego przecież nie jesteś osią, a co najwyżej pewnym elementem. Tak w zasadzie, tak teoretycznie, to nie jesteś samotny, ale w szczególe, czy w praktyce, to jak najbardziej jesteś. Jesteś zupełnie sam.

pesymistyczny.pl

To tylko obserwacja rzeczywistości

Obublikował pavvel dnia Komentarzy: 1

Niby nic mi nie jest, ot normalne życie. Dzień po dniu. Poranki i wieczory. Tydzień za tygodniem. Rok za rokiem. Nie, nie jest tak źle, czasami nawet bywa dobrze. Od wielkiego dzwonu nawet bardzo dobrze, ale najczęściej bywa nijako, zwyczajnie. To jednak nie zmienia faktu, że moje życie toczy się w ciągłym zagrożeniu. Moim przekleństwem jest to, że jak tylko mam kilka lepszych chwil, to od razu zastanawiam się jak długo potrwa to moje szczęście i kiedy nadejdzie jakaś tragedia. Bo u mnie zawsze jest tak, że chwile szczęścia muszę okupić tygodniami nieszczęść. Takie fatum.

I dlatego żyje w ciągłym zagrożeniu. W ciągłym stresie. Czasami się zastanawiałem jak to możliwe, że żyje tak długo, bo przecież już dawno powinienem palnąć sobie w łepetynę.  Pewnie podstawowym powodem jest to, że w tym naszym kraju nadwiślańskim bardzo trudno o broń palną, a więc opcja wywalenia sobie w głowę z rewolweru – tak jak w kinie – nie wchodzi w grę z prozaicznych powodów, z powodów technicznych wynikających z trudnego dostępu do broni palnej.

pesymistyczny.pl

Ora et żyj przyjemnie

Obublikował pavvel dnia Komentarzy: 0

Już nie „ora et labora”, łacińskie motto „módl się i pracuj” powinno stać się hasłem przewodnim współczesnej ludzkości. Teraz raczej powinniśmy dzielić nasze życie miedzy modlitwę a przyjemności.

Właśnie wyczytałem, że aby być w pełni szczęśliwym człowiekiem i żyć perfekcyjnie powinniśmy znacznie mniej pracować za to więcej czasu poświęcać na relaks, modlitwę czy medytacje. Czyli ogólnie rzecz ujmując wygląda na to, że aby żyć perfekcyjnie i szczęśliwie mniej czasu powinniśmy poświecić na czynności związane z pogonią za pieniądzem czy karierą zawodową a więcej czasu przeznaczyć na sprawy, które sprawiają nam przyjemność.

Niezawodni w takich sprawach naukowcy obliczyli, ile czasu dokładnie powinno się poświęcać na poszczególne czynności, aby nasz dzień był idealny pod każdym względem. Wśród badanych człowieczych aktywności życiowych znalazło się miedzy innymi uprawianie seksu, modlitwa, relaks, przebywanie w towarzystwie czy praca.